Dziś wracając z wycieczki rowerowej Wyhaczyłem kawałek historii komputerowej. W niezmienionej formie przeleżał w jakiejś piwnicy dobre 15-18 lat. Raczej nie podejmę się odpalenia go bo śmierdzi bardzo piwnicą…
Dziś wracając z wycieczki rowerowej Wyhaczyłem kawałek historii komputerowej. W niezmienionej formie przeleżał w jakiejś piwnicy dobre 15-18 lat. Raczej nie podejmę się odpalenia go bo śmierdzi bardzo piwnicą…